KODA – luty 2016

Kilka dni przed rekolekcjami bliska mi osoba powiedziała, że jestem nienormalna, że tyle czasu poświęcam na modlitwę, oazę i że znowu jadę na rekolekcje. Bolało mnie to bardzo, dlatego też na początku rekolekcji było mi ciężko się skupić, gdyż myślałam tylko o tym, ale któregoś dnia w czasie modlitwy zrodziło się we mnie pytanie: Jak to jest być nienormalną dla Boga? Próbowałam z tego wyciągnąć coś dobrego i to co odkrywałam w czasie tych rekolekcji było niesamowite. Przede wszystkim doświadczyłam ogromnego działania Ducha Świętego, obecności Boga i mocy modlitwy we wspólnocie. Odkryłam w sobie jeszcze mocniejsze pragnienie modlitwy, i dawania siebie innym poprzez służbę. Za te wszystkie doświadczenia, odkrycia i ten piękny czas przeżyty we wspólnocie Chwała Panu.

Marianna Kordek

 


 

Zanim pojechałam na rekolekcje KODA zmagałam się z poczuciem wypalenia. Życie stało się nagle takie monotonne, dzień po dniu mijał bezowocnie. W głębi duszy wiedziałam, że tylko Bóg będzie w stanie zapalić we mnie tą iskrę życia i radości, dlatego zdecydowałam, by ferie spędzić w Jaworniku na KODA. Teraz widzę, że Pan Bóg przez to doświadczenie wspólnoty na nowo przemienił moje serce. Wspólne posługi, posiłki przy stole, spotkania w grupach, Eucharystia i modlitwa stały się największą radością każdego dnia tak, że chciało się robić to wszystko coraz dłużej i coraz częściej. Rekolekcje mocno utwierdziły mnie w przekonaniu, że Pan Bóg chce naszego szczęścia. Bóg wlał poczucie szczęścia z Jego przeogromnej miłości w moje serce. Takiego Boga kocham! Dzięki rekolekcjom uświadomiłam sobie również nad czym jeszcze powinnam pracować, by lepiej posługiwać w parafii, ale również dostrzegłam jak ważna jest formacja własna, by wiara była ciągle żywa. Jestem przeogromnie szczęśliwa, bo po raz pierwszy od bardzo dawna poczułam, że chciałabym odważnie trwać przy charyzmacie Ruchu Światło-Życie i że to Ruch jest jednym z motorów, który mnie napędza. Za wszystko czego na tych rekolekcjach doświadczyłam CHWAŁA PANU!!!

Joanna Płonka