Piękni jak Maryja – tacy właśnie są uczestnicy Szkoły Animatora 2020-2022!
Drugi zjazd Szkoły Animator z powodu panujących obostrzeń nie mógł odbyć się w Domu, ale uczestnicy mogli dzięki temu zaprosić Maryję do swoich domów! Zastanawiali się nad tym co łączy ich z Niepokalaną i jak wyeliminować to co od Jej postawy zaufania, posłuszeństwa dzieli. Na Czasie dla wspólnoty poruszyli temat kobiecości i męskości, który aktualnie jest niesamowicie ważny . Na warsztatach prowadzonych przez jedną z animatorek poznawali różnice manipulacji oraz motywacji, a także rozwijali się w byciu liderem wspólnoty. Wniosek był jeden – bycie liderem jest oparte na słuchaniu, rozumieniu oraz służbie, czasami może być trudne, jednak dla młodych ludzi, do których jesteśmy posłani jest ważne i potrzebne. Gościem tego zjazdu była Diakonia Życia Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Katowickiej. Na koniec dnia odbyło się spotkanie twarzą w twarz z Najwyższym przy Jego Słowie oraz wspólne zaniesienie wszystkich intencji przez ręce Jego Matki.
W przeciągu dwóch zjazdów Szkoły Animatora nauczyłam się bardzo wiele. Każdy z 10 zjazdów odpowiada jednemu z dziesięciu kroków ku dojrzałości chrześcijańskiej. Pierwszy dotyczył Chrystusa Zbawiciela, a drugi Matki Bożej. Te dwa wydarzenia były dla mnie niezwykle cennym doświadczeniem wspólnoty w trakcie epidemii, która bardzo wpływa na świadomość przynależenia do grupy ludzi. Tutaj wzajemna modlitwa i wzrost pozwala na nieustanne odkrywanie czegoś nowego. Szczególnie ubogacające jest czytanie Katechizmu Kościoła Katolickiego, pozwala mi to pogłębiać wiedzę o Jego fundamentach która ma służyć piękniejszej formie Ewangelizacji. W trakcie zjazdów miały miejsce warsztaty i konferencje. Nauczyłam się ciekawych metod przekazywania wiedzy innym, uwrażliwiło to moje serce na potrzeby drugiej osoby i dodało chęci do przełamywania własnych barier. Na drugim zjeździe bardzo urzekło mnie spotkanie w grupie na temat Niepokalanej. Rozmawialiśmy na nim o doświadczeniu Jej obecności w naszym życiu, wzbudziło mnie to do refleksji nad moją relacją z Maryją i przypomniało na nowo jak istotna była Jej odpowiedź na Pozdrowienie Pańskie.
Beti Kobiałko