Modlitwa kolorem pisana…

Miniony weekend w Domu nie był taki zwykły jak przez ostatnie trzy miesiące – zamieszkało w nim kilku niebywałych ludzi… W piątek wieczorem ściany usłyszały wytęskniony gwar rozmów, roznosił się zapach świeżo zaparzonej herbaty – jakby wróciło życie…;) Zjechali się z całej Polski by pisać – pisać ikony! Jadalnia zmieniła się w pracownię, przestrzeń wypełniły …